gniew
nie odzywamy się od kilku tygodni układamy tylko ciche przebłaganie
jakby słowa były łaską. miały coś wspólnego z ciałem
i mogły zbliżyć do siebie te góry lodu które zamarzły na biegunach
i gniewają się na wszystko co się nie kręci
wokół nas buja pachniesz ziemią tak że można zobaczyć
w tobie każdą jej grudę chciałbym rozkruszyć
skórę i jej gnicie tymczasem
potrafię tylko spokojnie kręcić się obok
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz