środa, 2 grudnia 2009

wiersze wybrane

ewangelie

poniedziałek
tak bardzo bym chciała
żeby słowo stało się ciałem
mamy tyle do obgadania


wtorek
podobno nie jesteś daleko
od żadnego z nas
nie mogę się tylko dowiedzieć
gdzie konkretnie


środa
ciągle Cię nie ma
ale jeśli jest wiara
to jakbyś był
i cuda wyczyniał


czwartek
w związku z jutrem
mam dobrą i złą wiadomość
od której zacząć?



dzieje apostolskie

dawno dawno temu
był sobie król
który umiał opowiadać bajki
a tych którzy go słuchali
nakarmił raz pięcioma chlebami
i dwiema rybkami
podobno było ich wtedy pięć tysięcy

wszystkim obiecywał życie wieczne
w niewidzialnym królestwie
o nim mówił najczęściej
potem poszedł tam sam
i zostawił tylko klucze
mówią że ciągle ktoś je gdzieś ma


listy

mógłbyś kiedyś odpisać
chociaż w dwóch słowach
już my sobie z nich zrobimy
całą książkę
i będziemy ją czytać
tak aż zrozumiemy
dlaczego Twoje dobre chęci
leżą tu na bruku
za co nasza niezasłużona życzliwość
niech będzie z tobą
lub z wami wszystkimi


objawienia

cześć tato
już jestem na wyspie
i z tego co widzę
bywało lepiej
jest tu ze sto tysięcy emerytów
i pogoda średnia
podoba mi się tylko morze
które wieczorem wygląda jak krew
i to że częściej spadają tu gwiazdy
wrócę niebawem
powiedz tylko przyjdź

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz